Rozmaite stany bólowe o trudnej do zdiagnozowania przyczynie to ostatnio coraz częstszy cel wizyt u psychologa. Klienci zazwyczaj trafiają do nas po serii konsultacji u lekarzy, zakończonych brakiem jednoznacznej diagnozy przyczyny bólu. W trakcie pierwszej rozmowy często mierzymy się z uczuciami zmęczenia i dezorientacji pomieszanych z bezsilnością: „to pewnie kolejna wizyta, która niewiele wniesie – Pan przecież jest od głowy a mnie boli brzuch!”.
Tymczasem dzisiaj obserwujemy lawinowy wzrost dysfunkcji psychosomatycznych napędzany m.in. niepewnością ekonomiczną, obawą o zdrowie w kontekście rozwijającej się epidemii, izolacją społeczną seniorów, ale także dzieci i młodzieży próbujących odnaleźć się w świecie zmian, obaw i ograniczeń.
Od dawna wiadomo, że stres, depresja i wysoki poziom lęku mogą wpływać na odporność organizmu, pogarszać przebieg lub utrudniać leczenie chorób. Utrzymujący się wysoki poziom lęku często manifestuje się w zespołach bólowych wykorzystując pewną wrażliwość naszego organizmu (np. zespół jelita drażliwego) lub pojawia się w formie mechanizmu obronnego chroniącego nas przed konfrontacją z sytuacją, która budzi lęk – „nie dam rady napisać sprawdzianu, bo boli mnie głowa”, „nie idę do pracy, mam przykurcz mięśni karku, chyba mnie przewiało”. Jednymi z najczęstszych obecnie stosowanych „usprawiedliwień” są objawy grypopodobne – trudno z tym dyskutować i nie podchodzić z powagą w obliczu epidemii Covid-19. Podkreślę tylko, że cały czas mówimy o objawach o podłożu lękowym a nie rzeczywistej etiologii wirusowej.
Z psychologicznego punktu widzenia unikanie konfrontacji z rzeczywistą przyczyną lęku, konfliktem emocjonalnym czy konsekwencjami traumatycznych wydarzeń to najgorsza z możliwych strategia radzenia sobie, która często prowadzi do zaostrzenia sytuacji, zaburzeń poczucia własnej wartości, bądź „rozlania się lęku” na inne ważne sfery życia – w konsekwencji prowadząc do wycofania bądź depresji.
W naszej klinice stosujemy całościowe podejście do leczenia zaburzeń psychosomatycznych obejmujące przede wszystkim terapię psychologiczną skoncentrowaną na problemie, techniki relaksacyjne i oddechowe zmniejszające napięcie emocjonalne oraz elementy wspierające, takie jak porady dietetyczne w przypadku dysfunkcji układu pokarmowego (np. zespół jelita drażliwego). W terapii psychogennych zespołów bólowych opracowujemy także indywidualne zestawy ćwiczeń i masaży rozluźniających – tak, aby jak najszybciej zminimalizować dyskomfort i przywrócić radość życia.
Radosna Klinika